Każdy kierowca powinien pamiętać z dzieciństwa grę ciepło-zimno, w której wskazówki dotyczące prawidłowego kierunku poruszania się były wydawane w oparciu o polecenia temperaturowe. Mechanizm ten postanowili wykorzystać brytyjscy inżynierowie. Nowa kierownica Land Rovera przekazuje informacje dotyczące trasy za pomocą nagrzewania lub chłodzenia fragmentów pod dłońmi kierowcy.
XXI wiek nie ma dla inżynierów motoryzacyjnych najlepszych informacji. Poziom innowacyjności na rynku jest na tyle duży, że aby w jakiś sposób zadziwić kierowców, twórcy z rynku moto muszą się naprawdę postarać. I wszystko wskazuje na to, że pracownicy Jaguara-Land Rovera właśnie się postarali. Opracowali bowiem nowy typ kierownicy, który za pomocą nagrzewania lub chłodzenia części kierownicy będzie informować kierowcę o tym, że według danych pobranych z nawigacji satelitarnej właśnie powinien skręcić.
Nowy typ kierownicy – dynamiczne zmiany temperatury
Czy zmiana temperatury będzie wyczuwalna? Brytyjczycy twierdzą że jak najbardziej. Ogrzewanie lub schładzanie będzie wyraźne i ma się zmieniać naprawdę dynamicznie. Kierowca będzie zatem w stanie wyłapać różnicę bardzo szybko. Poza tym inżynierowie postawili na zmianę temperatury, bo na etapie badań odkryli, że kierowcy reagują na nią dużo lepiej niż np. na wibracje czy dźwięki. Do czego jednak ten system jest właściwie potrzebny? Przedstawiciele Jaguara-Land Rovera są zdania, że w ten sposób uzyskają sytuację, w której kierowca w naprawdę niewielu przypadkach będzie musiał oderwać wzrok od sytuacji na drodze. A to niewątpliwie odbije się na poprawie bezpieczeństwa jazdy.
Jak podsumować nowy wynalazek inżynierów Jaguara-Land Rovera? Ja tak naprawdę mam trzy wątpliwości. Po pierwsze nie do końca wiem czy system idealnie sprawdzi się w przypadku bardziej skomplikowanych skrzyżowań. Czasami bowiem tylko na mapie można się zorientować, w którą konkretnie drogę należy wjechać w sytuacji, w której skręty występują bezpośrednio po sobie. Do tego komunikaty głosowe mają jeszcze jedną przewagę – z nich kierowca dowie się np. który pas ruchu jest optymalny do manewrów pojawiających się na trasie. W przypadku komunikatów ciepło-zimno nie zawsze będzie to oczywiste.
Nowa kierownica Land Rovera – czy to dobry pomysł?
Druga wątpliwość dotyczy przeniesienia punktowo podgrzewanej kierownicy na realia życiowe. Jadąc ostatnio do pracy ile widzieliście osób, które prowadziły samochód i trzymały… obydwie ręce na kierownicy? A bez tego o pełnej funkcjonalności systemu raczej nie może być mowy. Po trzecie motoryzacja idzie w stronę elektryfikacji i autonomizacji. Tym samym inwestowanie w system, który zmienia właściwie jedynie niuans w dotychczasowym modelu prowadzenia pojazdu, nie wydaje się najlepszym pomysłem.