Z czym kojarzy się Volkswagen Golf II? Z całkiem solidną technologią, przyzwoitą trwałością oraz motoryzacyjnymi marzeniami kierowców w Polsce w latach dziewięćdziesiątych. Czy jednak niemiecki hatchback ma jakiekolwiek szanse w starciu z japońskim coupe? To być może zaskakujące, ale ma i to naprawdę duże!
Nissan GT-R to prawdziwy, drogowy zabijaka! Sercem auta jest 3,8-litrowa V-szóstka dysponująca dwiema turbosprężarkami. Opis motoru być może nie brzmi imponująco, mimo wszystko to idealne dzieło motoryzacyjnej inżynierii! Jednostka oferuje 570 koni mechanicznych, a do tego 637 Nm momentu obrotowego. Coupe z Japonii waży tylko 1752 kilogramy. A lekkość daje mu wprost oszałamiające osiągi. GT-R przyspiesza do pierwszej setki w zaledwie 2,9 sekundy. To tylko o 0,4 sekundy wolniej od legendarnego Veyrona.
Golf II wyścig z Nissanem GT-R wygrany!
Normalnie możliwości Nissana byłyby w stanie – delikatnie mówiąc – zawstydzić osiągi oferowane przez Volkswagena Golfa drugiej generacji. Normalnie, ale nie w tym przypadku. Hatchback nie występuje bowiem w specyfikacji seryjnej, a za sprawą serii tajemniczych i niesprecyzowanych zabiegów rozwija 735 koni mechanicznych. O hatchbacku wiadomo przede wszystkim tyle, że otrzymał silnik R32 oraz napęd na cztery koła. Skutek pojedynku? Volkswagen delikatnie podskoczył przy starcie i bez większych trudności pokonał Nissana.