zamknij
AKTUALNOŚCI

Cennik nowy Citroen C4 Cactus – crossover z Francji z odmienioną twarzą

REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Citroen

Niezwykle sympatyczny Citroen C4 Cactus doczekał się liftingu. Zmienił się jednak nie tylko wygląd karoserii auta, ale też i oferta. Od teraz francuski crossover stanie się nieco droższy. Cena bazowa wzrosła bowiem o 3 tysiące złotych. Za tą kwotę model zyska jednak kilka kluczowych elementów wyposażenia. Co na tą ofertę konkurencja? Zobaczmy jak konkretnie wygląda cennik nowego Citroena C4 Cactus.

W roku 2014 Francuzi po raz kolejny powrócili do formy. Nie dość, że weszli do zyskującego coraz większą popularność segmentu małych crossoverów, to jeszcze postawili na odważną stylizację. Nowoczesna „twarz” auta w połączeniu z gumowymi poduszkami na boku robiły duże wrażenie. Mimo nietuzinkowego wyglądu, samochód osiągnął sukces rynkowy. Dlatego teraz, aby dodatkowo podbić wolumen sprzedaży, model otrzymał lifting.

Nowy Citroen C4 Cactus – gumowe poduszki zmieniły kształt!

Zmianę w gamie Citroena ciężko nazwać rewolucją stylistyczną. Choć jest kilka elementów, które w nowej wersji rzucają się w oczy. Dla przykładu z przedniego zderzaka zniknęły plastikowe, matowe wstawki zaraz pod reflektorami, w okolicy znaczka marki pojawił się chromowany grill, a światła przeciwmgłowe zostały otoczone srebrnymi plastikami. Zmianę widać też w stylizacji linii bocznej. Twórcy przeprojektowali duże, gumowe poduszki na drzwiach. Teraz stały się one mniejsze i zostały umieszczone dużo niżej.

Citroen c4 cactus, citroen c4, citroen, c4, c4 cactus, nowy citroen c4 cactus, nowy c4 cactus, cennik
Fot. Materiały Citroen

Cennik nowego Citroena C4 Cactus startuje od 52 990 złotych. To o 3 tysiące złotych więcej od wersji sprzed liftingu. Różnica choć widoczna, została podyktowana bogatszym wyposażeniem. Teraz crossover z Francji bez dopłaty otrzymuje bowiem nie tylko 6 poduszek powietrznych, pakiet elektryczny i system multimedialny z 7-calowym, dotykowym ekranem, ale również klimatyzację manualną, bluetooth i system zapobiegający niezamierzonemu opuszczeniu pasa ruchu. Dwie pierwsze opcje u poprzednika wymagały dopłaty. Trzecia nie była dostępna w ogóle.

Poza pakietem Live dostępny jest poziom wyposażenia Feel. W jego przypadku dopłata wynosi 3 tysiące złotych. Za tą sumę kierowca otrzyma czujniki cofania z tyłu, system radiowy z 6 głośnikami, kierownicę pokrytą skórą czy fotel kierowcy z regulacją odcinka lędźwiowego. Oczko wyżej plasuje się pakiet Shine. W jego przypadku dopłata wynosi 8,5 tysiąca złotych. W tej wersji lista wyposażenia rozrasta się o przyciemniane szyby w tylnej części nadwozia, klimatyzację automatyczną, czujnik zmierzchu, deszczu i cofania z przodu, 16-calowe felgi aluminiowe czy system nawigacyjny.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Hybryda Ferrari: silnik V8 i aż trzy... elektryki! [AKTUALIZACJA]
Citroen c4 cactus, citroen c4, citroen, c4, c4 cactus, nowy citroen c4 cactus, nowy c4 cactus, dane techniczne
Fot. Materiały Citroen

Cennik nowy Citroen C4 Cactus – start od wersji 1,2 PureTech 82 KM

Bazowy model jest napędzany 1,2-litrowym silnikiem benzynowym PureTech. Motor oferuje 82 konie mechaniczne i raczej mało imponujące osiągi. Przyspieszenie do pierwszej setki zajmuje mu 14,9 sekundy. Dużo lepszy wybór stanowi zatem benzyniak o tej samej pojemności, jednak mocy 110 koni mechanicznych. W tym przypadku czas sprintu do 100 km/h skraca się do 10,3 sekundy, a jednocześnie spalanie utrzymuje się na dobrym poziomie 5,5 litra paliwa w mieście.

W palecie funkcjonuje jeszcze motor 1,2 PureTech o mocy 130 koni mechanicznych oraz jeden diesel. Mowa o silniku 1,6 BlueHDi o mocy 110 koni. Benzyniak oferuje dość dobre osiągi. Ropniak z kolei ma wysoką kulturę pracy, rozpędza nowego Citroena C4 Cactus do pierwszej setki w 11,8 sekundy oraz zadowala się 3,8 litra oleju napędowego podczas jazdy w cyklu mieszanym.

Na listę konkurentów Citroena C4 Cactus wpisać można m.in. Renault Captur. Cennik francuskiego crossovera startuje od 57 tysięcy złotych. Już na starcie Renault okazuje się droższe od Citroena, a kierowca musi dopłacić jeszcze do klimatyzacji czy nawet radioodtwarzacza. Nieco mocniejszy jest tylko silnik. Renault wykorzystuje do napędu benzyniaka 0,9 litra o mocy 90 koni mechanicznych. Alternatywną dla C4 Cactus ofertę przygotowała też Kia. Za model Stonic trzeba zapłacić minimum 54 990 złotych. Koreańczyk okazuje się o 2 tysiące złotych droższy od Citroena, w zamian ma projekcyjne lampy z przodu i 17-calowe felgi aluminiowe.

Tagi: CitroënCitroen C4Citroen C4 CactusCrossover
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ